Portret psa #BlankaRysuje
Całe swoje życie pchała się na spacerach w krzaki, nabijając sobie w swoją włochatą sierść kłujące bodaki.
(Pisząc to słowo, słownik mnie poprawiał na biwaki a przecież nie o biwaki chodzi. Bodaki to inaczej kłujące osty. Całe swoje życie myślałam, że wszyscy o tym wiedzą, a okazuje się, że ta nazwa jest znana - i to nielicznym, tylko we wschodniej części Polski)
Ale wróćmy do krzaków. Zamiast nich - wieniec kwiecia. Na tę wiosnę która się zbliża, ale dojść coś nie może.
#FigaTheDog
0 komentarze: